W tym miesiącu do mojej kosmetyczki wpadło kilka nowych kosmetyków, niektóre z nich zdecydowanie zyskują miano kosmetycznych hitów. A tak na prawdę połowę z nich znam doskonale i gdy tyko się skończą to uzupełniam niedobory.
Pierwsze dwa to ulubiony tusz do rzęs, którego używam od lat, False Lash Telescopic firmy L’oreal, który idealnie rozdziela i wydłuża rzęsy, pisałam o nim już TUTAJ i puder rozświetlający, który nadaje blasku skórze, niezwykle przydatny i wydajny. Polecam szczególnie na te chłodniejsze dni, gdy nasza skóra nie wygląda tak dobrze jak latem.

Perfumy Amor Amor Cacharel to hit wszech czasów. Poznałam ten zapach kilka ładnych lat temu i zawsze jest w mojej kosmetyczne. Moja fascynacja tym zapachem przeszła również na moją Mamę i Siostrę, a Córka też już prosi żebym zrobiła Jej psik :)
Gdy tyko się kończą, uzupełniam zapasy. Własnie w tym miesiącu wpadła w moje ręce nowa buteleczka. Co to zapachu to jest on niezwykły, kobiecy, ciepły, troszkę słodkawy i seksowny. Zawiera nuty czarnej porzeczki, jaśminu i wanilii. Zawsze przywołuje miłe wspomnienia.

Błyskawiczny tonik wzmacniający Pantene PRO-V, to ochrona przed wypadaniem włosów, o bardzo przyjemnym zapachu. W sumie wszystkie kosmetyki Pantene PRO-V, których używałam do tej pory miały niesamowity zapach i zawsze ta marka mi się z tym kojarzy. Co jest ważne tonik nie obciąża włosów. U mnie jak na razie się sprawdza, włosy są w lepszej kondycji.
Kremowy żel pod prysznic Marseiliais to pierwszy kosmetyk tej marki którego miałam przyjemność używać. Żel nawilża i odżywia skórę, a w dodatku ma tak niesamowity zapach, że chciałoby się go zjeść :) Jak widzicie zwracam dużą uwagę na to co i jak pachnie, nie lubię kosmetyków o nijakim zapachu.

Krem, Cashmere lluminator Dax Cosmetics to bomba witaminowa, połączenie witaminy C i B – karotenu. Krem rozświetla, usuwa oznaki zmęczenia i stresu. Powiem szczerze, że dawno krem do twarzy nie zrobił na mnie takiego dobrego wrażenia. Po użyciu tego kremu moja skóra wygląda na prawdę jakoś lepiej.

Na dzisiaj to tyle z kosmetycznych nowości. A Wam, wpadło ostatnio coś ciekawego w ręce? Piszcie, polecajcie, ciekawa jestem jakie są Wasze kosmetyczne hity :)
4 komentarze
Podobają mi się Twoje stylizacje ja ogólnie lubię torebki i inne dodatki. Często widzę u Ciebie małe torebeczki z reguły młode mamy to chyba się przerzucają na coś super dużego by było tam wszystko i jeszcze więcej a tu takie zaskoczenie ja ostatnio też przeszłam z dużych na mniejsze i są znacznie poręczniejsze bynajmniej nie noszę tam wszystkiego i szukanie czegokolwiek zajmuje mi połowę mniej czasu niż kiedyś. Lubię Twoje posty z reguły dotyczące wszystkiego dzięki Tobie zakupiłam kilka dodatków dla domu na stronach które podałaś . Widzę , że czasem robisz takie zakupy jak ja ;) czyli 2 takie same torebki tylko w innych kolorach bo chyba te z firmy Venezia masz 2 w innych odcieniach prawda ? Bardzo mi tu dobrze i na pewno zagoszczę tu dłużej … Viola
Serio? Ale fajnie! Cieszę się, że mogę być dla Ciebie inspiracją :) Co do tej małej torebki to mam taką jedną, może na jakimś zdjęciu wyszła inaczej. Trochę już się zniszczyła, ale ją uwielbiam :) wielkie torby zamieniłam na mniejsze, żeby mieć wolne ręce a jak wychodzimy z Zuzią gdzieś na dłużej to biorę dla Niej dodatkową torbę i trzymam tam m.in. pampersy :) albo są po prostu w wózku a ja nie muszę tego wszystkiego targać :) Viola, zapraszamy częściej, pozdrawiam :)
Szczerze mówiąc, mnie żel Marseiliais mocno rozczarował. Po reklamach w TV byłam nastawiona na jakieś megadoznania podczas prysznica, a tymczasem – jak dla mnie – żel jest mocno przeciętny.
Masz rację, żel jak żel ale ten zapach to strzał w 10! ;)